warto jechać wzdłuż Warty
Wtorek, 10 lipca 2012 | dodano:12.07.2012
Turystyczny, tradycyjny, długi wyjazd. To lubię! Spokojne tempo, nowe okolice. tym razem mój celny trasowy strzał padł na Wartę.. Pojechać wzdłuż Warty i dużo zobaczyć. Udało się. Ciekawa droga, było co się powspinać, więc wpis powinien nazywać się "Po takiej drodze, będziesz miał łydy jak Usain Bolt". Ech.. chyba trochę nie wyszło :(
Kręcenie zacząłem w okolicach Obrzycka, później już z Olą i Majkiem w kierunku Wronek. Nasz obiekt zainteresowań ukazał się naszym oczom po wyjeździe z tego miasta. Szkoda, że w tamtym miejscu nie było się zatrzymać, gdyż na sporym wzniesieniu roztaczał się przepiękny widok na całą Wartę :) Gnaliśmy raz do góry, raz w dół, aż dojechaliśmy do Wartosławia. Tam zaczęło się wielkie fotografowanie. Brawa dla Mikołaja!
Na samym wjeździe naszym oczom ukazała się pokaźna budowla, która dziś służy jako kaplica cmentarna... Rzucając troszeczkę historii dodam, że kościół powstał w 1785 roku, pw. Trójcy Św. i jest obiektem późnobarokowym.
Smile! Photo time!
Ucieszony tym zdjęciem nie byłem, ale cóż. Następnie pognaliśmy w kierunku przeprawy promowej po drodze mijając kolejny kościół. Zdjęcie nieco prześwietlone. Ten obiekt jest starszy, neogotycki, poewangelicki, pw. Serca Jezusowego z 1854 roku. Efektowną wieżą jest zwieńczony.
Później w dół do Warty, gdzie już widać było przeprawę.. Efekty pracy Majka poniżej.
Nasza trójka, anonimowa :)
Dalej, za Wartosławiem doszliśmy do wniosku, że Polska krainą absurdów jest!
Poniższe zdjęcia prezentują niebywale klimatyczny staw i okolice, przez które przebiega gruntowa droga, zwana przez żartownisiów z centrali, drogą wojewódzką nr 145. Środek lasu, pozdrawiam! :)
W tych widokach zakochać się idzie...
Dalej pamiątkowa tablica w Pakawiu, wykonana w drewnie, z okazji 725 lecia lokacji wsi.
Mój Boże, jak tu pięknie można by powtarzać! Kiedy patrzy się na dniach na pola, można poczuć to samo co czuł wieszcz narod. "Rymy układam jak Mickiewicz Adam".
Tutaj mamy zjazd! Uwaga na radary :)
A tutaj słoneczko prezentuje efekty używania nowej pasty do zębów!
Chciałoby się podróżować taką bryczką! :)
Zjeżdżamy, wjeżdżamy do Biezdrowa.
W tej wsi znajduje się słynne sankturium Męki Pańskiej. W kruchcie kościoła znajduje się skrzynia. Czytając o tym miejscu natknąłem się na pewną legendę. Podobno w tej skrzyni zakopany był skarb, za który wybudowano kościół.
Ostatnie zdjęcie, niech nam żyje rower i fotografowie!
Do zobaczenia!
Kręcenie zacząłem w okolicach Obrzycka, później już z Olą i Majkiem w kierunku Wronek. Nasz obiekt zainteresowań ukazał się naszym oczom po wyjeździe z tego miasta. Szkoda, że w tamtym miejscu nie było się zatrzymać, gdyż na sporym wzniesieniu roztaczał się przepiękny widok na całą Wartę :) Gnaliśmy raz do góry, raz w dół, aż dojechaliśmy do Wartosławia. Tam zaczęło się wielkie fotografowanie. Brawa dla Mikołaja!
kościół z 1785 roku, obecnie kaplica cmentarna© WojtasRoweras
krzyż na cmentarzu, Wartosław© WojtasRoweras
Na samym wjeździe naszym oczom ukazała się pokaźna budowla, która dziś służy jako kaplica cmentarna... Rzucając troszeczkę historii dodam, że kościół powstał w 1785 roku, pw. Trójcy Św. i jest obiektem późnobarokowym.
Smile! Photo time!
taki sobie ja.© WojtasRoweras
Ucieszony tym zdjęciem nie byłem, ale cóż. Następnie pognaliśmy w kierunku przeprawy promowej po drodze mijając kolejny kościół. Zdjęcie nieco prześwietlone. Ten obiekt jest starszy, neogotycki, poewangelicki, pw. Serca Jezusowego z 1854 roku. Efektowną wieżą jest zwieńczony.
kościół z 1854 roku, Wartosław© WojtasRoweras
kościół w Wartosławiu, front© WojtasRoweras
Później w dół do Warty, gdzie już widać było przeprawę.. Efekty pracy Majka poniżej.
przeprawa promowa, Wartosław© WojtasRoweras
Warta na wysokości Wartosławia© WojtasRoweras
Nasza trójka, anonimowa :)
nasza trójca© WojtasRoweras
Dalej, za Wartosławiem doszliśmy do wniosku, że Polska krainą absurdów jest!
Poniższe zdjęcia prezentują niebywale klimatyczny staw i okolice, przez które przebiega gruntowa droga, zwana przez żartownisiów z centrali, drogą wojewódzką nr 145. Środek lasu, pozdrawiam! :)
droga wojewódzka nr 145© WojtasRoweras
droga wojewódzka numer 145© WojtasRoweras
W tych widokach zakochać się idzie...
Dalej pamiątkowa tablica w Pakawiu, wykonana w drewnie, z okazji 725 lecia lokacji wsi.
tablica pamiątkowa© WojtasRoweras
Mój Boże, jak tu pięknie można by powtarzać! Kiedy patrzy się na dniach na pola, można poczuć to samo co czuł wieszcz narod. "Rymy układam jak Mickiewicz Adam".
"Do tych pól malowanych zbożem rozmaitem..."© WojtasRoweras
Tutaj mamy zjazd! Uwaga na radary :)
i w dół...!© WojtasRoweras
A tutaj słoneczko prezentuje efekty używania nowej pasty do zębów!
i płasko.. w stronę słońca!© WojtasRoweras
Chciałoby się podróżować taką bryczką! :)
bryczka© WojtasRoweras
Zjeżdżamy, wjeżdżamy do Biezdrowa.
zjazd do Biezdrowa© WojtasRoweras
W tej wsi znajduje się słynne sankturium Męki Pańskiej. W kruchcie kościoła znajduje się skrzynia. Czytając o tym miejscu natknąłem się na pewną legendę. Podobno w tej skrzyni zakopany był skarb, za który wybudowano kościół.
Kościół pw. św. Krzyża i św. Mikołaja, Biezdrowo© WojtasRoweras
Ostatnie zdjęcie, niech nam żyje rower i fotografowie!
z rowerem przez lata! :)© WojtasRoweras
Do zobaczenia!
Dane wycieczki:
Km: | 62.90 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:55 | km/h: | 21.57 |
Pr. maks.: | 49.90 | Temperatura: | 22.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj