Informacje

  • Wszystkie kilometry: 1655.59 km
  • Km w terenie: 123.70 km (7.47%)
  • Czas na rowerze: 3d 12h 03m
  • Prędkość średnia: 19.05 km/h
  • Więcej informacji.

Statystki


Rok 2010
button stats bikestats.pl
Rok 2011
button stats bikestats.pl
Rok 2012
button stats bikestats.pl
Rok 2013
button stats bikestats.pl
Rok 2014
button stats bikestats.pl

Kontakt

Tak samo zakręceni

Sprzęt

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy wojtasroweras.bikestats.pl

To już było...

Strefa odsyłaczy

free counters

Wypad(ek) do Obrzycka

Piątek, 24 czerwca 2011 | dodano:24.06.2011
Dzisiejsze postanowienie to wyskoczyć nad Wartę. Do tej rzeki mam pewien sentyment. Miejsce, do którego zmierzaliśmy, pokazał mi dziadek. Wiążą się z nim przepiękne wspomnienia. Droga była nazbyt spokojna. Praktycznie zerowy ruch. Cisza przed burzą? Modliliśmy się o dobrą pogodę.

Powitał nas ten oto przepiękny koń, który niczym model pozował do zdjęć:
koń pozujący do fotki © WojtasRoweras


koń maści kasztanowej © WojtasRoweras


Nad samym brzegiem zastał nas (mi dobrze znany) widok pasącego się stada krów. W takim razie Mateusz zrobił im trochę konkurencji i poczęstował "krówką" ;)

duża krasula © WojtasRoweras


..i mała krasulka © WojtasRoweras


Zmęczony życiem pan pasterz..

..pan pasterz © WojtasRoweras


Ta przepiękna mała panna leży w miejscu, gdzie zamierzam postawić domek. W miejsce krów będą wielbłądy :)

Śnieżnobiała krówka © WojtasRoweras


Przepiękny widok na Wartę

Warta numer 1 © WojtasRoweras


i wędkujących panów

Warta i pan łowiący rybki © WojtasRoweras


Warta numer dwa © WojtasRoweras


Droga powrotna zapowiadała się bardzo spokojnie. Niestety, skręcając na drogę do domu w tylne koło mojego roweru wbiła się nóżka.

Przez chwilę czułem się jak Adam Małysz.. Szkoda, że Mateusz tego nie widział.
Nieczęsto ogląda się ludzi mierzących ponad 1.9m, próbujących swoich sił w rowerowych lotach.
Na domiar złego za chwilę zaczęło padać. Zmuszeni byliśmy zaczekać w pobliskim lasku. Oto nasze maszyny:
Rowery przeczekujące deszcz w lesie © WojtasRoweras


Zmusiłem Mateusza, aby pofatygował się ze mną do Słopanowa, zrobiłem dwa zdjęcia pięknego, drewnianego kościółka:

drewniany kościół w Słopanowie © WojtasRoweras


siedemnastowieczny drewniany kościół w Słopanowie © WojtasRoweras


Ciekawy dzień pod względem rowerowych wypadów. Do następnego razu! Dane wycieczki:
Km:35.60Km teren:2.00 Czas:01:40km/h:21.36
Pr. maks.:0.00Temperatura:17.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:

Komentarze
taniej wychodzą z żelebetu :D
śmigamy i coś nie możemy na siebie wpaść, za wyjątkiem Szamotuł :)
wojtasroweras
- 18:22 piątek, 24 czerwca 2011 | linkuj
Ostatnio śmigamy po tych samych okolicach! Fajny kościól, dlaczego teraz takich nie buduja?
benasek
- 18:07 piątek, 24 czerwca 2011 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zycie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl